Mam w planach codziennie dodawać po jednym zdjęciu, wykonanym danego dnia. Dlaczego? Nie chcę, by dni zlewały mi się w jeden ciąg. Jeżeli codziennie przeznaczę przynajmniej pół godziny na spacer i uchwycę w kadrze ten właśnie dzień – z jego atmosferą, aurą, ludźmi, coś wyjątkowego mi z niego pozostanie.
Oto zdjęcie na dziś.
Świat jest uśpiony. Zimowy oddech zawisł nad ziemią i nie pozwala na jej poruszenie. Dookoła mnie nie było ptaków. Drzewa skrzypiały na wietrze. Minęło mnie zaledwie kilka osób, które chyba tak jak ja, postanowiły wciągnąć w płuca tę aurę. A jednak, wysoko na niebie odważnie świeci słońce. Wciąż zbyt daleko, by rozgrzać świat, lecz na tyle blisko, że czułam jego czułe dotknięcie na policzkach. I właśnie to światło, mimo wszechobecnego mrozu, daje nadzieję. I z tą nadzieją łatwiej wracało się do domu. Już niedługo śnieg stopnieje...
Na dziś polecam utwór „Ascension” (Future World Music). Wersja bez chóru.
Pozdrawiam Was cieplutko,
Platea Perduta
Piękna fotka!I super pomysł z fotką dnia:) Może też spróbuję.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Już od dłuższego czasu miałam na to ochotę. Nie umiem systematycznie pisać, o tym, co się u mnie dzieje, ale myślę, że zdjęcie pozwoli mi zapamiętać dany dzień. Może nie ze wszystkimi szczegółami, ale przynajmniej atmosferę, klimat i uczucia :)
Usuń